„Miesięcznik Egzorcysta”: Opętania niezawinione.

 Dręczeni z powodu miłości. Ekspiacja – tajemnicza ofiara.

„Opętanie zazwyczaj zdarza się u osób, które są wyjątkowo zdemoralizowane, popadły w wyjątkowo ciężkie grzechy lub świadomie otwarły się na działanie Szatana przez pakty satanistyczne, praktykowanie magii, spirytyzmu czy innych form okultyzmu.” – pisze w najnowszym „Miesięczniku Egzorcysta” ks. dr Andrzej Wołpiuk. Znane są też jednak przypadki osób głęboko religijnych, praktykujących katolików, nękanych przez siły Złego. Opętaniom niezawinionym poświęcony jest czerwcowy numer pisma, który właśnie trafił do sprzedaży.

 

W najnowszym numerze „Miesięcznika Egzorcysta” znajdziemy poruszającą i wciąż budzącą wiele emocji historię Anneliese Michel, młodej, bardzo religijnej kobiety, która przez wiele miesięcy dręczona była przez demony. Przypadek ten, mający echa w wielu publikacjach, będący inspiracją dla twórców głośnego filmu „Egzorcyzmy Emily Rose”, w „Miesięczniku…” przywoływany jest ze względu na szczególny rodzaj zniewolenia, jaki dotknął Anneliese. Wiele wskazuje na to, że było to opętanie ekspiacyjne, czyli – jak wyjaśnia ks. dr Andrzej Wołpiuk – wynagradzające Bogu za grzechy ludzkości, niezawinione i przyjęte dobrowolnie.

Więcej na temat przypadku Anneliesie Michel i sensu zniewoleń niezawinionych przeczytać można w wywiadzie z ks. Jarosławem Międzybrodzkim. Kapłan zapytany tu między innymi o częstotliwość występowania opętań ekspiacyjnych, zwraca uwagę na zaskakująco dużą skalę tego zjawiska. Podkreśla jednocześnie jego olbrzymie znaczenie: „Niejeden znajdzie się w niebie tylko, dlatego, że ktoś za niego cierpiał. Bóg tak bardzo kocha, że nie boi się zranić swoich umiłowanych, aby nas ratować przed ostateczną zgubą”.

Dopełnieniem dla wspomnianych rozważań będzie przejmująca historia Agnieszki, osoby, która cierpienia wynikające z opętania ofiarowuje za dzieci nienarodzone, szczególnie za te, zamordowane w wyniku aborcji. 

Ks. Karol Starczewski, opiekujący się nią egzorcysta, pisze o tym przypadku, jako o niezwykłej tajemnicy przeżywanej w niepozornej codzienności: „Agnieszka zgodziła się na taka formę cierpienia i głęboko wierzę, że jej ofiara przynosi błogosławione owoce”.

W czerwcowym wydaniu „Miesięcznika Egzorcysta” przeczytać możemy także tekst dra Wincentego Łaszewskiego o kontrowersjach wokół objawień w Akicie, artykuł ks. prof. dra hab. Andrzeja Zwolińskiego, który na własne oczy widział figurę płaczącej Matki Boskiej („Źle się dzieje, jeśli matka płacze”), wspomnienie dr Jadwigi Zięby o błogosławionej Miriam („Wielkie dzieła małej Arabki”), a także tekst Grzegorza Górnego o Jeanie Testarcie – współtwórcy zapłodnienia in vitro, który dziś bardzo krytycznie patrzy na tę metodę rozrodu.


Nasze intencje modlitewne: