Kim jest Azazel, któremu Izraelici wysyłali kozła w święto Pojednania? Czy jest on tożsamy z szatanem? "Skąd się wzięło przysłowie Panu Bogu świeczke a diabłu ogarek?"
Artykuł publikujemy za zgodą Autora – dziękujemy!
Przysłowie "Panu Bogu świeczkę i diabłu ogarek" według moich informacji wzięło się z legendy o królu Władysławie Jagiełło, który krótko po przyjęciu chrztu miał zapytać, kogo przedstawia postać na jednym z obrazów. Odpowiedziano mu, że Jezusa Chrystusa, więc król kazał zapalić mu świeczkę. Potem spytał, kogo przedstawia druga postać, a gdy usłyszał, że diabła, polecił, aby jemu również zapalić ogarek, tak na wszelki wypadek. Nie wiem, czy coś takiego faktycznie się wydarzyło. Może jest to swoisty paszkwil wrogów Jagiełły, którzy chcieli go ukazać jako ciemnego poganina. Kto wie czy nie maczali w tym palców Krzyżacy. Oczywiście zasada, żeby Panu Bogu palić świeczkę i diabłu ogarek jest absolutnie niechrześcijańska, bo nie można dwóm Panom służyć, a między Chrystusem a Beliarem (jedno z określeń Szatana w NT) nie ma żadnej wspólnoty (por. 2 Kor 6, 15).
A teraz odnośnie Azazela… No cóż… Nie ukrywam, że postać Azazela stanowi duży problem i od bez mała 2 tys. lat wprawia w zakłopotanie ludzi zajmujących się Starym Testamentem. Słowo to pojawia się tylko raz w całej Biblii, w opisie ceremonii związanych ze świętem Jom Kippur, zawartym w Kpł 16. Gdy jeden kozioł ofiarowany został dla Jahwe, arcykapłan składał symbolicznie grzechy Izraela na drugiego kozła, którego wypędzano na pustynię "la-azazel", czyli "dla Azazela". W tym miejscu należy się zastanowić kim, lub czym był dla Izraelitów ów Azazel? Problem nastręcza już sama etymologia. Wdług jednej z hipotez słowo "azazel" pochodzi od hebrajskich słów "ez" (kozioł) i "ozel" (partykuła qal czas. azal = odejść), co dawałoby znaczenie "odchodzący kozioł". Tak właśnie tłumaczy to słowo Septuaginata i Wulgata.
Oczywiście tłumaczenie to ma podstawową wadę, bowiem według niej jeden kozioł przeznaczony jest dla Jahwe, drugi zaś dla… samego siebie. J. de Roo uważa, że słowo "azazel" składa się z dwóch członów "azaz" (być silnym) i "el" (Bóg). Pierwszy człon może zawierać w sobie również ideę potężnego gniewu, stąd proponowane znaczenie słowa "azazel" to "potężny gniew Boga", a zatem kozioł dla Azazela to kozioł dla przebłagania Bożego gniewu. Jeżeli jest to cecha Jahwe, oba kozły z rytuału Święta Przebłagania są przeznaczone dla Boga Izraela. Słownik biblijny Smitha powiada: "Jeśli uważamy, że dwa kozły są częściami jednej i tej samej ofiary, nie będziemy mieć trudności z uznaniem, że one tworzą razem jedno symboliczne wyrażenie. Zabity kozioł przedkłada akt ofiary w daniu własnego życia za innych dla Jahwe, natomiast kozioł, który ponosi ciężar grzechu dla całkowitego oddalenia, oznacza oczyszczające działanie".
Z kolei rabini interpretowali słowo "azazel" jako synonim skalistej góry (zob. babilońska Yoma 67b). Również według niektórych współczesnych egzegetów "azazel" jest to nazwa symbolicznego miejsca, oznaczającego oddalenie od Boga.
Identyfikowanie Azazela z Szatanem nie ma dość silnych podstaw. Szatan w ST pojawia się w kontekście dworu Bożego i pełni funkcję oskarżyciela. Zresztą postać Szatana pojawia się dopiero w tekstach późnych, z okresu po niewoli babilońskiej. Istnieje jednak dość mocna hipoteza, że Azazel to imię jednego z demonów.
Miejsca pustynne i suche są określane jako mieszkanie istot demonicznych (Iz 13,21; 34,14; Tb 8,3; Mt 12,43). W Kpł 17, 7; Iz 13, 21; 34, 14; 2 Krn 11, 15 spotykamy wzmiankę o seirim, co można przetłumaczyć jako "kosmacze", "satyry". Prawdopodobnie istoty te wyobrażano sobie jako kozłopodobne stwory. dysponujemy także materiałem ikonograficznym z terenów Palestyny, przedstawiającym demona w kształcie kozła. Jest to plakietka z kości słoniowej znaleziona w Megiddo. Być może tu tkwi przyczyna wyboru kozła dla Azazela. Oczywiście nawet zakładając, że starożytni Hebrajczycy często wyobrażali sobie demony jako istoty zbliżone wyglądem do kozłów, nie mamy żadnej pewności, że również Azazel miał taką postać. Poza tym, czy w rytuale tak ważnego święta izraelskiego prawodawca poczesne miejsce przyznałby demonom, skoro przy innej okazji zwalcza nawet pozory oddawania im czci (por. Kpł 13,3-7)? Jest to kolejny problem. Niektórzy uczeni uważają, że Azazel, dla którego kozioł był przeznaczony, miał możność zesłać na Izraelitów jakieś nieszczęście np. chorobę. Hipoteza ta widzi w Azazelu demona
pustyni, mogącego szkodzić Hebrajczykom. Rytuał opisany w 16 rozdziale Księgi Kapłańskiej byłby zaś przetworzoną wersją kananejskiego odpowiednika rytu wywodzącego się od Hetytów. Z czasem Azazel zmienił swą funkcję i z pierwotnego demona, powodującego choroby, któremu składano ofiary, stał się swego rodzaju przeciwieństwem Jahwe, istotą, ku której można odesłać wszelki grzech, zło, nieczystość. Kozioł wypędzany na pustynię dla Azazela nie miał więc charakteru ofiary, ale był symbolicznym odesłaniem wszelkiej nieczystości do tego, który jest nieczysty.
Poza 16 rozdziałem Księgi Kapłańskiej słowo "azazel" nie występuje on już nigdzie w Biblii. W apokryficznej Etiopskiej Księdze Henocha pojawia się natomiast upadły anioł Asael (zwany również Azazelem), jeden z Czuwających, który zgrzeszył ucząc ludzi zakazanej wiedzy, a potem spętany został przez Rafaela. Wiadomo jednak, że w apokryfach roi się od wielu dziwacznych interpretacji. Grzech aniołów jest tam np. ukazany w związku z ich stosunkami seksualnymi z ludzkimi kobietami, skutkiem czego powstała rasa olbrzymów. Księga Henocha oraz Apokalipsa Abrahama zawierają próbę wyjaśnienia, kim jest Azazel, odwołując się do wyobrażeń o upadku aniołów, Biblia jednak nie daje do tego podstaw. Faktem jest, że w okultyzmie i satanizmie Azazel stał się bardzo popularny, a rogata głowa kozła (często na tle pentagramu) do dziś stanowi dla satanistów symbol samego Szatana, ale należy sobie postawić pytanie, czy ma to coś wspólnego z Biblią i wiarą chrześcijańską.