„Egzorcyzmy Emily Rose”
„Pracujcie nad swoim zbawieniem swym, z lękiem i trwogą”
Filip.II.12
Film obejrzałem. Historia poruszająca, a tym bardziej poruszająca, że w sumie nie zamknięta. Czy rzeczywiście mamy do czynienia ze świętą, która dobrowolnie przyjęła na siebie brzemię nieludzkiego cierpienia? Czy rzeczywiście więziła w sobie aż sześć demonów, w tym tego największego, żeby pokazać innym ludziom, że zło jest prawdziwie osobowe?