Czym jest „świat”?

Potępiany w Nowym Testamencie „świat” pojmować trzeba nie jako ziemię, dzieło Boże, fizyczną rzeczywistość, ale jako zespół obyczajów i zasad, które są sprzeczne z przesłaniem Ewangelii. „Świat” to wartości doczesne, zmysłowe, brak ducha wiary i modlitwy, nieraz bezbożność i zgorszenia.

Cudzołożnicy, czy nie wiecie, że przyjaźń ze światem jest nieprzyjaźnią z Bogiem? Jeżeli więc ktoś zamierzałby być przyjacielem świata, staje się nieprzyjacielem Boga. (Jk 4:4).

Potępiany w Nowym Testamencie „świat” pojmować trzeba nie jako ziemię, dzieło Boże, fizyczną rzeczywistość, ale jako zespół obyczajów i zasad, które są sprzeczne z przesłaniem Ewangelii. „Świat” to wartości doczesne, zmysłowe, brak ducha wiary i modlitwy, nieraz bezbożność i zgorszenia. Stanowi go wszystko to, co nie jest z Ducha Bożego – pożądliwość, folgowanie pokusom i zmysłowa przyjemność, wszystko, co stoi w opozycji do duchowości. Największą zasadzką świata jest hedonizm, wokół tego pojęcia koncentrują się wszystkie światowe pokusy. Świat zachęca do używania życia, zaspokajania popędów, gromadzenia bogactw. Odrzuca ograniczenia i każe beztrosko podchodzić do życia i Bożego Prawa.

Hedonistyczna atmosfera nie sprzyja życiu duchowemu. Spotykane i oglądane na każdym kroku rzeczy zakazane mają bardzo zły wpływ na świadomość ludzi i ich sumienia. Jezus mówi: Biada światu z powodu zgorszeń! Muszą wprawdzie przyjść zgorszenia, lecz biada człowiekowi, przez którego dokonuje się zgorszenie. (Mt 18:7) podkreślając złowrogą rolę tych, którzy są przyczyną demoralizacji.

„Świat” ma wrogą postawę wobec duchowości i ludzi żyjących w zgodzie z Prawem Bożym. Przejawia się to poprzez pogardę dla cnoty, religii i prawa moralnego, a pobożność uważana jest za przejaw dewocji i bigoterii. Zdarzają się przemyślne działania przeciw osobom wierzącym, np. poprzez blokowanie dostępu do stanowisk i ograniczenie wolności wypowiedzi. Historia wielu męczenników uczy, że tych, którzy nie są skłonni pójść na kompromis moralny czekają prześladowania, a nawet śmierć.

Teraz odbywa się sąd nad tym światem. Teraz władca tego świata zostanie precz wyrzucony. A Ja, gdy zostanę nad ziemię wywyższony, przyciągnę wszystkich do siebie. (J 12:31-2). Tak Jezus zapowiada Swoje zwycięstwo nad światem i jego władcą – diabłem. Walka te nie kończy się ze zmartwychwstaniem i trwać będzie aż do końca świata. Zapowiedź Apokalipsy tak mówi o ostatecznym triumfie: I siódmy anioł zatrąbił. A w niebie powstały donośne głosy mówiące: Nastało nad światem królowanie Pana naszego i Jego Pomazańca i będzie królować na wieki wieków! (Ap 11:15). Każdy, kto idzie za Jezusem, głosi swoim życiem Ewangelię, ma udział w tym zwycięstwie.

 

Tekst powstał w oparciu o książkę A. Marchettiego OCD „Zarys teologii życia duchowego”.


Nasze intencje modlitewne: