Nigdy nie zapominajmy, że Szatan został pokonany przez Jezusa na krzyżu. Ostateczne jego związanie i strącenie do piekła zapowiada Apokalipsa. Mówiąc obrazowo, Szatan jest jak pies na łańcuchu, ma bardzo ograniczone metody działania. Jednak poprzez grzech sami wchodzimy na jego teren, a nawet spuszczamy go z „łańcucha” i otwieramy mu możliwości szkodzenia sobie i innym.
Podstawową sprawą obrony przed szatanem jest życie w łasce uświęcającej, w zgodzie z Bogiem i ludźmi, wypełniając przykazania. Wtedy zły duch nie ma do nas przystępu, poza przypadkiem doświadczeń duchowych, które służą wzmocnieniu wiary..
Drogą uwolnienieniu jest:
- regularne, świadome przystępowanie do sakramentów (spowiedź, eucharystia),
- lektura Pisma Świętego, które powinniśmy poznawać oraz modlić się jego fragmentami,
- codzienne życie zgodne z przykazaniami i Ewangelią,
- systematyczna modlitwa, także modlitwy o uwolnienie, modlitwy pochwalne (psalmy, hymny, spontaniczne modlitwy) – zob. w rozdziale „Modlitwy”, szczególnie różaniec, o którym św. Maksylian Maria Kolbe mówił, że „jest strzelaniem do szatana” – zob. o różańcu,
- branie przykładu z życia świętych, a także modlitwa za ich wstawiennictwem, a szczególnie Maryi oraz aniołów,
- korzystanie z sakramentaliów, zawieszanie w domu i noszenie przy sobie znaków wiary – świętych wizerunków np. krzyżyka, medalika św. Benedykta albo medalika św. Katarzyny Labourée,
- korzystanie z wiarą z wody święconej, egzorcyzmowanych oleju, wody i soli, poświęconego kadzidła, zawsze w konkretnych okolicznościach i nigdy na sposób magiczny.
- życie w pokorze i posłuszeństwie Kościołowi, papieżowi oraz biskupowi, który wyznacza księży do posługi egzorcystycznej, z której należy korzystać w określonych przypadkach.