Sataniczne wiersze K. Marksa

Oulanem – anagram świętego słowa „Emanuel” – „Bóg z nami”, biblijnego imienia Jezusa. Jego odwrócenie znaczy tyle, co „my bez Boga”. „Oulanem” jest kluczowym słowem czarnych mszy satanistycznych, w których cała liturgia i symbolika (np. krzyż), jest dokładnym odwróceniem liturgii i symboliki chrześcijaństwa.

OULANEM
fragment

        On uderza pałeczką i daje mi znak

        a ja, z coraz większą pewnością

        tańczę taniec śmierci.

        I oto są także Oulanem! Oulanem!

        To słowo rozbrzmiewa jak śmierć,

        po czym przedłuża się aż do wygaśnięcia.

        Zatrzymaj się! Ja go trzymam!

        I oto wznosi się wtedy z mego umysłu,

        Jasne, jak powietrze, spojone, jak moje kości.

        Lecz ja mam siłę gnieść was moimi ramionami

        i miażdżyć was (ludzkość),

        z siłą huraganu, podczas gdy nam wspólnie

        otwiera się przepaść rozwarta w ciemnościach.

        Zatoniecie aż do głębin,

        A ja pójdę z wami śmiejąc się.

        

 * * *

        Tak więc Bóg wydarł mi moje wszystko,

        w nieszczęściach, ciosach losu.

        Te wszystkie jego światy

        rozwiały się bez nadziei powrotu.

        I nie zostaje mi nic od tej pory, jak tylko zemsta.

        Chcę sobie zbudować tron na wysokościach.

        Jego szczyt będzie lodowaty i gigantyczny.

        Jego wałem ochronnym będzie obłąkańczy strach,

        jako szczyt najczarniejszej agonii.

        A kto podniesie na ów tron swój zdrowy wzrok,

        odwróci się od niego blady i milczący jak śmierć.

        Wpadnie w pazury ślepej, dreszczem przejmującej

        śmiertelności, aby jego szczęście znalazło grób.

 

 

LE MENESTREL
fragment

        Wyziewy piekielne pochodzą od mego mózgu

        I napełniają go aż ja staję się szalony.

        Aż moje serce staje się zupełnie zmienione.

        Patrz na tę szpadę,

        Książę ciemności sprzedał mi ją.