Anna: Dalej bedę pracować nad sobą
We wczesnym dzieciństwie byłam osobą wierzącą. Chodziłam do kościoła, modliłam się.Nie miałam żadnych problemów, żeby się modlić. Pamiętam jak na religii ksiądz pytał modlitw – to było prawdopodobnie przed Komunią. Powiedziałam chyba wszystkie modlitwy z katechizmu aż ksiądz był zdziwiony, że aż tyle umiem. On był w szoku a dla mnie to było normalne. Myślałam, że wszyscy znają te modlity – nie znali, nawet najlepsza uczennica w klasie. Byłam tym speszona i chociaż potrafiłambym powiedzieć jeszcze jakąś modlitwę ( o ile dobrze pamiętam bo to było dawno temu) to nie powiedziałam już nic i usiadłam.