Wokół tematów egzorcyzm, egzorcysta, opętanie istnieje wciąż wiele zamieszania. W powszechnej świadomości naszego społeczeństwa pojęcia te niejednokrotnie kojarzą się z działalnością rozmaitych uzdrowicieli, jasnowidzów, ekspertów od duchów itd. Wyobrażenia pewnej części wiernych o mianowanych w Kościele egzorcystach ukształtowane są przez literaturę o tematyce okultystycznej czy też przez osobisty kontakt z rozlicznymi operatorami magii. Chyba najbardziej charakterystyczną postawą, jaka się tu ujawnia, jest oczekiwanie od kapłana tego, aby wykonał egzorcyzm na zasadzie jakiegoś magicznego rytuału, cudownie zażegnującego dany problem. Oczywiście ta złudna nadzieja na znalezienie samoistnie działającego remedium na zło, może mieć bardziej subtelną postać, niemniej i tak chodzi tutaj o to samo: o próbę rozwiązania problemów duchowych bez duchowej przemiany, bez nawrócenia. Bardzo dobrze, że to ważne zagadnienie zostaje w tej książce syntetycznie, ale za to celnie ujęte.