Homeopatia – voodoo w lecznictwie – ostrzeżenie

Na koniec

 

Niestety obserwujemy w dzisiejszych czasach zadziwiający wzrost popularności niekonwencjonalnych metod leczenia, który jest spowodowany brakiem zaufania do medycyny akademickiej, chęcią powrotu do natury, a także dzięki fascynacji energiami mistycznymi propagowanymi przez świat w destrukcyjnym duchu New Age.

Praktyki psychotroniczne, parapsychologiczne, reiki, kanałowanie, biofeedback, rebirthing, akupunktura, akupresura, irydologia, radiestezja, odpromienniki, bioenergoterapia, uzdrowiciele z Filipin, zioła energetyzowane, medycyna chińska, jasnowidztwo, wróżbiarstwo, chiropraktyka, ajurweda, masaż Shiatsu i tybetański, medycyna tybetańska, kinezjologia, orgonomia, Feldenkrais, Rolfing, masaż polaryzacyjny, dotyk terapeutyczny, refleksologia, refleksoterapia, zonoterapia, leczenie kryształami, metalami, muzyką, kolorami, kamieniami – litoterapia, klawiterapia, aromatoterapia, izopatia, spagiryka, antropozoficzna metoda leczenia, homotoksykologia Reckwega, metoda leczenia wg Schusstera (zasada biochemiczna Schusstera), mesmeryzm, leczenie meridianowe, inne praktyki paramedyczne w których ma działać jakaś tajemnicza energia, terapie reinkarnacyjne, Feng-shui, medytacje i wizualizacje, Soulwork, hellerwork, pewne terapie odżywianiem, uzdrowienie psychiki, senase biotroniczne (podpadają pod spirytyzm), podejrzane seanse i treningi psychoterapeutyczne, terapie Hellingera, programy dwunastu kroków i grupy samopomocy, hipnoza (może mieć podłoże spirytystyczne) itd. stoją w poważnej sprzeczności z chrześcijańską pobożnością, są grzechem przeciwko I przykazaniu i niosą ze sobą poważne zagrożenia duchowe. Kościół ostrzega przed tymi zagrożeniami wynikającymi ze stosowania tego rodzaju niebezpiecznych metod, między innymi w dokumencie „Jezus Chrystus dawcą wody żywej. Chrześcijańska refleksja na temat New Age”, wydanym przez Papieską Radę Kultury i Papieską Radę Do Spraw Dialogu Międzyreligijnego. Mimo, iż wszystkie szpitale homeopatyczne upadły w latach pięćdziesiątych w USA, obecnie znowu pojawiają się pomysły ich tworzenia w Europie. Zainteresowanie homeopatią wśród lekarzy i pacjentów nie słabnie. Mamy do czynienia ze swoistym odrodzeniem tych praktyk we współczesnym świecie.

 

Każdy chrześcijanin powinien wiedzieć, że to Jezus Chrystus, Bóg jest dawcą wody żywej i tylko on ma moc człowieka uzdrowić i wyzwolić, jeśli tylko ma on taką wiarę. Dlatego w trudnych sytuacjach życia, należy przyjąć krzyż i u Boga szukać wsparcia, zamiast bałwochwalczo przywiązywać się do swoich problemów zdrowotnych i za cenę życia wiecznego szukać pomocy u wrogów Chrystusa. Można żyć szczęśliwie, w zdrowiu i trafić do piekła. Można również umrzeć z rakiem i jeśli się zasłużyło, to dostąpić Nieba. Zdrowie fizyczne nie jest najważniejsze, choć nie należy go lekceważyć. W Polsce każdego roku umiera prawdopodobnie kilka tysięcy osób, które nie otrzymały właściwej pomocy medycznej lub zgłosiło się do lekarza zbyt późno, ponieważ szukali pomocy u podejrzanych uzdrowicieli, szarlatanów lub bezwzględnych oszustów.

Wszystkie poruszone w tym artykule kwestie polecam czytelnikowi do głębokiego zastanowienia i wyciągnięcia odpowiednich wniosków na przyszłość. Jako farmaceuta, ani razu w tym artykule, nie ośmieliłem się określić homeopatii mianem medycyny a jej produktów nazwać lekami.