Rzeczywistość ducha złego

I. DLACZEGO TAKI TEMAT

Z Bożego Objawienia dowiadujemy się, że naszym największym wrogiem jest szatan. Ani największe kataklizmy przyrody, ani najgorsze choroby i epidemie, ani najokrutniejsi tyrani ziemscy, ani mocarstwa dysponujące potężnymi armiami i nuklearnymi arsenałami, ani ideologie usiłujące narzucić światu przemocą swoje obłąkane poglądy nie są tak groźne i niebezpieczne jak złe duchy, określane diabłami demonami i w inny sposób. Te bowiem mogą nam szkodzić nie tylko na tym świecie, i to wiele bardziej niż wszystko inne, ale także i przede wszystkim zależy im na pozbawieniu nas najwyższego dobra – życia wiecznego, a więc ich złowrogie działanie sięga poza ziemski czas, w wieczność. Bóg ofiarowuje nam życie wieczne w szczęściu i pomaga w jego osiągnięciu, szatan natomiast mobilizuje wszystkie swoje możliwości, aby nas unieszczęśliwić na zawsze.

Objawy działania złego ducha

Objawy ingerencji demonicznych uwidaczniać się na różnych płaszczyznach, i cechować się różną skalą nasilenia, dotyczyć ludzi, zwierząt, miejsc i przedmiotów. Ksiądz egzorcysta ma zadanie rozpoznać, jaki jest zakres działania złego ducha w danym przypadku. Jego ocena przeprowadzana jest zwykle po badaniach lekarskich, aby wykluczyć np. zaburzenia psychiczne i naturalne pochodzenia zjawisk.

Czy istnieje niemy zły duch?

Czy w trakcie egzorcyzmu osoby opętanej zły duch może się nie ujawniać? zy istnieje duch niemy? Czy skutkiem pewnych egzorcyzmów przeprowadzanych przez Jezusa na osobie niemej było uwolnienie czy raczej uzdrowienie?

Szczególny przypadek Antoine’a Gaya

 

KAZANIE

Poniższą scenę opisał brat Prime ze szkół chrześcijańskich w Feurs (Loire).

Ojciec Chiron, podróżując wraz z Antoine’em Gay do Clermont-Ferrand, powiadomił owego brata, że po drodze zatrzymają się w Feurs, a towarzyszyć mu będzie człowiek opętany- Kiedy o tam dotarli, brat Prime i pozostali członkowie tamtejszej społeczności przyglądali się głównie towarzyszowi ojca Chirona. Ale widzieli w nim jedynie człowieka nader spokojnego, ze wszechmiar zacnego, a nawet układnego. Brat nie wierzył własnym oczom. Szepnął do ojca Chirona: