List św. Jakuba apostoła o pokusach

Jakub, sługa Boga i Pana Jezusa Chrystusa, śle pozdrowienie dwunastu pokoleniom w rozproszeniu.

Za pełną radość poczytujcie to sobie, bracia moi, ilekroć spadają na was różne doświadczenia. Wiedzcie, że to, co wystawia waszą wiarę na próbę, rodzi wytrwałość. Wytrwałość zaś winna być dziełem doskonałym, abyście byli doskonali, nienaganni, w niczym nie wykazując braków.

Przebaczenie

Według Biblii grzesznik jest dłużnikiem, któremu Bóg mocą swego prze­baczenia daruje długi (hbr. salah: Lb 14, 19); jest to darowanie tak rzeczywiste, że Bóg nie dostrzega już grzechu, który zostaje jakby rzucony poza Niego (Iz 38, 17); zostaje zgładzony (hbr. naśa: Wj 32, 32), odpokutowany, zniszczony (hbr. kipper: Iz 6, 7). Chrystus, posługując się tym samym językiem, stwierdza, że darowanie grzechów jest darmowe, a sam grzesznik nie­wypłacalny (Łk 7, 42; Mt 18, 25 nn). W katechezie pierwotnej przedmiotem głoszenia jest dar Ducha Świętego, ale równocześnie odpuszczenie grzechów, które jest pierwszym skutkiem tego daru i nazywa się po grecku aphesis (Łk 24, 47; Dz 2, 38: por. pokomunia ze Mszy wtorku po Zesłaniu Ducha Świę­tego). Inne słowa, takie jak: oczyścić, obmyć, usprawiedliwić, pojawiają się w pismach apostolskich, które uwypuklają aspekt pozytywny przebaczenia, tj. pojednania i zjednoczenia.

Reguły o rozeznawaniu duchów

Reguły służące do odczucia i poznania w pewnej mierze różnych poruszeń, jakie występują w duszy: dobrych po to, żeby je przyjąć, a złych, żeby je odrzucić.

[314] Reguła 1. Ludziom, którzy z jednego grzechu ciężkiego wpadają w drugi grzech ciężki, nieprzyjaciel zazwyczaj ukazuje pozorne przyjemności, sprawia, że sobie wyobrażają radości i przyjemności zmysłowe, żeby ich bardziej utrwalić i umocnić w ich wadach i grzechach. W tych samych osobach duch dobry działa w przeciwny sposób, kłując i gryząc ich sumienie zgodnie z naturalną zdolnością ich rozumu do poprawnego sądu.

Objawienia i wyobrażenia

Księga druga, rozdział 11

O przeszkodach i trudnościach, jakie mogą wyniknąć z pojęć umysłowych, otrzymanych w sposób nadprzyrodzony przez ukazanie się ich zewnętrznym zmysłom cielesnym. Jak dusza powinna się wobec nich zachować.

1. Pierwszymi pojęciami, jak to mówiliśmy w rozdziale poprzednim, są te, które rozum przyjmuje drogą naturalnego poznania. O nich nie będziemy tu jednak mówili. Zajmowaliśmy się tym przedmiotem w pierwszej księdze, prowadząc duszę przez noc zmysłów. Tam też podaliśmy wystarczające wskazania, jak dusza powinna się do nich ustosunkować.

Kilka uwag o objawieniach i widzeniach.

1. Są ludzie, których, zdawałoby się, samo wspomnienie o widzeniach albo objawieniach przeraża. Jaki mogą mieć powód do takiego strachu, w czym widzą tak groźne niebezpieczeństwo dla duszy, którą Bóg zechce tą drogą prowadzić, tego nie rozumiem. Nie mam zamiaru roztrząsać tutaj, które widzenia są prawdziwe, a które ułudą tylko, ani wymieniać znaków, po których, jak mię nauczyli mężowie głęboko uczeni, można jedne od drugich rozpoznać. Chcę tu tylko wskazać, co powinna czynić dusza w takim stanie, bo niełatwo trafi na spowiednika, który by jej w tej materii nie naprowadził niepokojów i strachów. Najwięcej jest takich, którzy nie tyle się przerażą, gdy im wyznasz, że diabeł ci podsuwał wszelkiego rodzaju pokusy, myśli bluźniercze, rozpasane, niewstydliwe widziadła, ile się zgorszą, gdy im powiesz, że widziałaś anioła i z nim rozmawiałaś, albo że ci się ukazał Pan Jezus ukrzyżowany.