„Harry Potter, Metoda Silvy, Tai Czi” R.Tekieli

 

Czy uważasz, że książki o Harrym Potterze to tylko niewinne bajki? „Każdy z nas może być czarodziejem. – mówi Lech Emfazy Stefański, wykładowca w kilku szkołach psychotronicznych. – Magii można się nauczyć”. Studium Psychologii Psychotronicznej, Collegium Psychotroniczne, Studium im. Juliana Ochorowicza, Akademia Psychologii Alternatywnej – szkoły i wykładane w nich przedmioty: hipnoza, jasnowidzenie, uzdrawianie dotykiem, diagnozowanie na podstawie tęczówki oka, rozumienie snów, podróże astralne. Miesiąc w polskim Hogwarcie kosztuje od 150 do 320 zł. W jednej z tych szkół książki książki o Harrym Potterze są lekturą uzupełniającą. Czy nie są promocją kaleczącej duchowości i toksycznego Światopoglądu?

 

Czy metoda Silvy naprawdę oparta jest na podstawach naukowych? A może to kolejny przejaw rozwoju okultyzmu… Niebezpieczeństwa związane z medytacją Silvy przejawiają się również na poziomie fizjologicznym. Mózg człowieka nawet w trakcie czynności w pełni świadomych (stan beta) co jakiś czas, na krótko, automatycznie przełącza się na częstotliwość alfa. Jest to naturalne i potrzebne. Metoda Silvy wymusza takie przejścia na czas o wiele dłuższy…

Czy tai chi to tylko nieszkodliwe ćwiczenia gimnastyczne? Tai czi nie jest tylko gimnastyką – wpływa na umysł i świadomość. To dopiero bzdura! – powie ktoś. Jak ruchy mogą wpływać na światopogląd? Same ruchy nie mogą. Ale medytacja w ruchu może… Są osoby, których o tym nie poinformowano.