Książka „Cuda i łaski Królowej Różańca”


Dolina Pompejańska w dawnych czasach

Zanim przystąpię do opisu cudów dokonanych przez Maryję, chciałbym najpierw opisać miejsce, na którym one się dokonują. Niezwykłe jest to, że w tak wyludnionej okolicy powstał wielki i wspaniały kościół. To może wzbudzić w każdym pragnienie poznania historii tego miejsca, które Opatrzność Boża przeznaczyła na tron Królowej Nieba.

Stojąc przy amfiteatrze starożytnych Pompejów można dostrzec na południowej stronie Wezuwiusza uroczy zakątek, położony na rzeką Sarno, w pobliżu ruin dawnego miasta. W oddali widać Apeniny, które okalają Dolinę Sarneńską, ciągną się aż do Amalfi, osłaniają z południowej strony Castellammare i dochodzą do Sorrento. Niektóre szczyty są pokryte śniegiem, a stoki zdobią gaje oliwne i kasztanowce. Z dala widać malowniczo położone wioski. Na straży Doliny Pompejańskiej stoją dwie góry: od strony północnej wulkan Wezuwiusz ziejący ogniem i lawą, a od strony południowej góra Gauro porośnięta lasami aż po sam szczyt.

Od wieków ta dolina była słabo zamieszkana. Dzięki budowie kościoła, szkół i zakładów przemysłowych, świątynię różańca świętego otaczają liczne osady, a ilość mieszkańców przekracza obecnie trzy tysiące. Ale to nie ruiny odkopanego miasta pogańskiego i nie turyści zwiedzający wykopaliska uczynili tę ustronną dolinę sławną na cały świat. To cuda Najświętszej Panny w nowej świątyni, pielgrzymi z wielu krajów i wszystkich języków, którzy przybywają w niezliczonych tłumach, roznieśli po świecie wieść o tym miejscu.

Jakie losy spotkały tę okolicę od czasów, w których kwitło tu życie pogańskie i kiedy kłaniano się bożkom?

– Przez wszystkie wieki, od zniszczenia Pompejów w 79 r. po Chrystusie aż do czasów najnowszych, miejsce to było mało znane światu. Badacze wspominali o nim rzadko. Historię miejsca nazywanego dziś Doliną Pompejańską skrywają mroki dziejów. Nikt nie twierdzi, że ta zapomniana okolica nosiła taką nazwę już w starożytności, i że jest jest ona uzasadniona historycznie. Nikt też nie mógł przypuszczać, że tę dolinę Najświętsza Panna mogłaby wybrać na miejsce realizacji Swoich dzieł.

Dolina doznała więc w ostatnich czasach podwójnego błogosławieństwa. Po pierwsze dzięki zbudowaniu świątyni Matki Bożej Różańcowej stała się miejscem znanym i wiele wskazuje na to, że Nowe Pompeje będą większe i bardziej znaczące od starych. A po drugie, miejsce to zwróciło na siebie uwagę poprzez głośne na cały świat wydarzenia, co przyczyniło się do rozwiązania pewnej starej zagadki. To ważne odkrycie dokonało się w następujący sposób.

Gdy w 1887 r. przygotowywaliśmy się do intronizacji Najświętszej Panny, która miała nastąpić 8 maja, postawiliśmy na należącym do nas gruncie małą stację kolejową pod nazwą „Dolina Pompejańska”. Zarazem zbudowaliśmy drogę przez pola należące do rodziny de Fusco. Nosi ona nazwę Via sacra, Droga święta, i łączy stację kolejową z kościołem. Równocześnie kupiliśmy plac, na którym zaczęto stawiać fundamenty domu dla robotników. Przy budowie natrafiliśmy na mury, które okazały się pozostałościami po starożytnych budynkach. Sławny archeolog, Ludwig Peper, pieczołowicie je przebadał, a następnie opierając się na dokumentach przechowywanych w archiwum diecezjalnym i bibliotekach, opracował historię Doliny od pierwszego stulecia ery chrześcijańskiej aż od naszych czasów.

 

To fragment książki „Cuda i łaski Królowej Różańca Świętego w Pompejach”.

Przeczytaj także:

Link do naszej księgarni…

368 stron, format 118 x 168 mm, Wysyłka GRATIS!

Książka zawiera m.in.:

  • historię budowy Sanktuarium Różańca Świętego w Pompejach, cudownego obrazu oraz relacje z cudów spisane przez błogosławionego Bartola Longa.
  • nowennę pompejańską i inne modlitwy,
  • wprowadzenie z biografią bł. Bartola Longa,
  • fotografie.

Możliwość komentowania została wyłączona.