Pan Bóg sam mnie pokierował do Koscioła

Za pośrednictwem Waszej strony zrozumiałam ze kontakt mój z kartami Tarota oraz otaczanie sie talizmanami,smokami oraz innymi amuletami,jest bardzo zle, dzieki Waszej instrukcji, poczyniłam kroki które skierowały mnie do Boga, modlac sie rano o spokój Ducha, bardzo prosiłam Boga o pokierowanie mnie w odejściu od zlego ducha.

 

Stal sie cud, po modlitwie mialam silna potrzebę zajrzenia do internetu, po wpisaniu hasla uzdrowienie,msze uzdrawiające natrafiam na Wasza strone, przeczytałam mnóstwo świadectw ludzi którzy się pogubili w zyciu, zrozumialam ze moje zycie podobnie wygladalo, powinnam je zmienic, wieczorem wyszlam na miasto, w Poznaniu, proszac Boga aby mi pomogl uwolnic sie o placzu,smutku.

Pan Bóg sam mnie pokierował do Kosciola, w ktorym spotkalam w konfesjonale Ksiedza Leopolda Polocha, wyspowiadałam sie u Ksiedza,poraz pierwszy w spowiedzi przyznalam sie ze bylam otoczona kartami, stawialam je nie tylko sobie ale rowniez ludziom, przez internet, dostalam rozgrzeszenie i sama zapytalam sie Ksiedza gdzie w Poznaniu znajde msze uzdrawiajace.

Ksiadz poprosil mnie o kartke,napisal telefon do siebie i poprosil abym sie do Niego zglosila, w drugi dzien od spotkania odbylam z Ksiedzem powazna, gleboko,szczera rozmowe, w ktorej lzy mi same plynely, w zalu  jako przeproszenie za to co zle czynilam.

Na koniec otrzymalam modlitwe od Ksiedza, która odmowił nade mna, poczulam ulge wewnatrz, odchodza otrzymalam slowa,ze jak tylko bede potrzebowala jeszcze pomocy to mam sie do Niego zwrocic.

Piszę do Panstwa,gdyz chce sie podzielic moim swiadectwem, opisanie nawrocenia się z okultyzmu  jest mozliwe, i jak tylko moje slowa komus moje moga pomoc, będzie mnie to cieszyc, moze komus pomoge zauwazyc ze ani przepowiednie,ani spotkanie z osoba z kartami, ani tez w koncu wierzenie w amulety nie jest dobra droga na zycie mlodej osoby,lecz  trwanie w głębokiej  modlitwie i uczestniczenie w co niedzielnej Mszy Świętej można  uporządkować swoje życie i być z Panem Bogiem.

Kasia