W swoich obrzędach sataniści dopuszczają się aktów bezczeszczenia zwłok, przemocy fizycznej, takze wobec nieletnich oraz rytualnych zabójstw zwierząt i ludzi. Używają do nich wykradzione konsekrowane Hostie i szaty liturgiczne, które następnie profanują poprzez dokonywanie przy ich udziale praktyk seksualnych, depcząc je niejednokrotnie na znak nienawiści. Liturgia "czarnych mszy" jest różna u poszczególnych grup i odłamów. Wspólną cech tego obrzędu jest dla nich naśladowanie w małpi i bluźnierczy sposób liturgię Mszy św. katolickiej. Zamiast imienia Bożego wzywa się imienia szatana, przywołuje się złe duchy, odmawia się "Ojcze Nasz" odwracając prawdziwy sens modlitwy (np. Ojcze nasz, któryś jest w piekle) Odprawiana ona jest przeważnie w godzinach nocnych lub wieczornych. Symbole satanistów to oprócz odwróconego krzyża i trzech szóstek to także "pieczęć Baphometa" zwana też "okiem Lucyfera", które zbudowane są na bazie pentagramu.
Oczywiste są powiązania satanizmu z magią i spirytyzmem (zajmują się tym tzw. Magowie Ciemności). Rytuały sa tak dobrane, aby wywołać jakąś zmianę w sytuacjach czy wydarzeniach, której nie można by uzyskać normalnymi środkami. Mordy dokonywane przez satanistów nie są wymysłem. Jak podają statystyki policyjne w 1998 r. w Opolu szesnastoletnia Iwona zamordowała przy użyciu siekiery i noża swoją siedemdziesięcioletnia babcię po czym piła jej krew. W 1999 r. Robert K. i Tomasz S. w jednym z bunkrów w okolicy Rudy Śląskiej dokonali rytualnego morderstwa dwóch osób. We wrześniu 2000 r. zdewastowano i sprofanowano dwadzieścia cztery groby na przykościelnym cmentarzu w Szamotułach.