Światopoglądy orientalne w edukacji?

Założenia światopoglądowe

Na bazie Kinezjologii Stosowanej (program Dotyku dla Zdrowia) powstała stworzona przez Dennisona tzw. Kinezjologia Edukacyjna, gdzie pierwszym poziomem nauczania jest program ćwiczeń "Gimnastyki mózgu". W Polsce działa Polskie Stowarzyszenie Kinezjologów, w którym wiele osób ma uprawnienia do nauczania "Gimnastyki mózgu" – Kinezjologii Edukacyjnej, ale też Dotyku dla Zdrowia – czyli Kinezjologii Stosowanej. Dlatego nazwali się oni ogólną nazwą "Stowarzyszenia Kinezjologów". Metoda Dotyku dla Zdrowia oparta została na bazie czterech dyscyplin: kinezjoterapii (terapii ruchowej), nauki o odżywianiu, ale też chiropraktyki (kręgarstwa) i akupresury.

Chiropratyka, a szczególnie akupresura oprócz wątpliwych podstaw naukowych odwołują do orientalnych założeń światopoglądowych. D.D. Palmer, twórca chiropraktyki, oparł ją na technikach starożytnych chińskich systemów leczniczych oraz na hinduskich wierzeniach religijnych. Palmer na wiele lat, zanim odkrył kręgarstwo, parał się paranormalnym uzdrawianiem (zgodnie z okultystyczną tradycją przekazał swe zdolności synowi B.J. Palmerowi, który kontynuował uzdrawianie "kosmiczną" mocą), radiestezją oraz frenologią (pseudonaukową teorią o znaczeniu kształtów czaszki), wyznając wiele wschodnich doktryn religijnych (np. wiarę w reinkarnację).

Nic więc dziwnego, że w metodzie Dotyk dla Zdrowia zakłada się otwarcie (zacytujmy dosłownie, aby nie było niedomówień), "że życie człowieka jest podtrzymywane poprzez nieustanny, swobodny przepływ energii w ciele, a każde zakłócenie tego przepływu wywołuje zaburzenie w funkcjonowaniu organizmu; energia ta, zwana w medycynie chińskiej "chi" przemieszcza się kanałami energetycznymi – meridianami, których przebieg w ciele człowieka, znany od tysięcy lat medycynie chińskiej [mającej charakter światopoglądowy i sakralny – podkr. i dop. AP], został obecnie dokładnie zlokalizowany i "zmapowany" dzięki zastosowaniu odpowiedniej aparatury (m.in. wyznaczanie punktów "aku" na meridianach)" (dane z oficjalnej strony internetowej Polskiego Stowarzyszenia Kinezjologów).

To ostatnie zdanie nie jest zgodne z prawdą, gdyż co do samego istnienia meridianów istnieją kontrowersje, nie mówiąc już o ich położeniu (o tym poniżej). Prawdą jednak jest, że "medycyna chińska poza pojęciem jedności wszystkich układów, które składają się na istotę ludzką, uznaje również pojęcie biegunowości wszystkich rzeczy określanej słowami jin i jang. Meridiany dzielą się na jin (-) i jang (+) w zależności od kierunku ich przebiegu i położenia w ludzkim ciele. Znajomość powiązań między meridianami, mięśniami, narządami i funkcjami organizmu pozwoliła Johnowi Thie opracować "system wczesnego ostrzegania" dla wykrywania wszelkich, nawet niewielkich zaburzeń w funkcjonowaniu organizmu człowieka oraz znaleźć sposób na ich likwidowanie jeszcze przed wystąpieniem najbardziej znamiennego objawu, jakim jest ból. Metoda Dotyk dla Zdrowia jako wskaźnika w wykrywaniu tych zaburzeń używa mięśnia, który jako pierwszy odbiera sygnał zakłóceń w przepływie energii, traci sprawność energetyczną – wyłącza się. Każdy meridian powiązany jest z jednym mięśniem stanowiącym wskaźnik podstawowy (istnieją też powiązania z mięśniami dodatkowymi) i z określonym organem (niekiedy z dwoma organami). Wykonany test mięśniowy wykazuje sprawność mięśnia (energetyczną) lub jego wyłączenie. Sprawny mięsień, to prawidłowy obieg energii w powiązanym z nim meridianie, prawidłowe funkcjonowanie organu i prawidłowa jego struktura [podkr. AP]. W przypadku stwierdzenia drogą wykonania testu mięśniowego, że mięsień jest wyłączony, wykonuje się jego usprawnienie za pomocą jednej z wielu technik, jakimi dysponuje Dotyk dla Zdrowia, jak: masaż punktów neurolimfatycznych, dotyk punktów neuronaczyniowych, masaż przyczepów mięśni, masaż meridianów, impuls J. Thie i inne" (tamże).

Zwróćmy uwagę, jak ważny jest kontakt z ciałem u klienta poprzez dotyk, mający w wielu tradycjach religijnych charakter inicjacyjny. Dzięki dotykowi reaktywuje się rzekomo łańcuch powiązań: "swobodny przebieg energii – sprawny mięsień – prawidłowa funkcja narządu – zdrowy narząd; jeśli powtarza się w całym układzie meridianów oraz powiązanych z nimi mięśni i narządów, wówczas mówimy o normalnym stanie człowieka, a więc takim stanie, kiedy człowiek jest zdrowy, pełen energii i cieszy się dobrym samopoczuciem [podkr. AP]. Proces pełnego sprawdzenia i usprawnienia "dotykiem" nazywany jest równoważeniem" (tamże).
Tego rodzaju program "doskonałego człowieka", którego model opiera się na antropologii meridianów, cieszy się dużym powodzeniem. Czytamy bowiem dalej: "dzięki propagowaniu również w prasie i telewizji metoda DdZ jest w Polsce coraz bardziej znana; liczne kursy prowadzone przez instruktorów zrzeszonych w Polskim Stowarzyszeniu Kinezjologów, powiększają stale grono osób stosujących metodę w praktyce, nie tylko wobec swoich bliskich, ale i w praktyce leczniczo-rehabilitacyjnej, w pracy ze sportowcami, dziećmi niepełnosprawnymi i ludźmi w podeszłym wieku. Uczestnikami kursów są pielęgniarki, masażyści, rehabilitanci, fizjoterapeuci, coraz częściej lekarze, a także nauczyciele, psycholodzy, pedagodzy, logopedzi, którzy uzupełniają swoje wiadomości po odbyciu szkolenia w zakresie pokrewnej metody – Kinezjologii Edukacyjnej" (fragment podręcznika Kinezjologii).

I w końcu konkluzja: "Połączenie w terapii tych dwóch metod: Dotyku dla Zdrowia i Kinezjologii Edukacyjnej daje wspaniałe rezultaty: ogólną poprawę funkcjonowania poprzez wyższy stopień wykorzystywania potencjału umysłowego [podkr. AP], łatwiejsze uczenie się, zapamiętywanie, pozytywną modyfikację wyrażania emocji, transformację negatywnych uczuć, podwyższanie odporności, poprawę postawy i ogólnie: bycie zdrowym, pełnym energii i cieszącym się dobrym samopoczuciem, co dla kinezjologa oznacza "stan normalny"" (tamże).

Jak widzimy, obietnice są bardzo poważne, zaś aspiracje mocno uniwersalne i totalne. Zauważamy, że oferta edukacyjna stanowi tylko niewielki fragment propozycji omawianej metody, która posiada aspiracje bardziej całościowe. Do tego służą założenia światopoglądowe, pochodzące z chińskiego światopoglądu oraz innych filozofii orientalnych. Zwróćmy uwagę na fakt, że zarówno John Thie, jak i Paul Dennison interesują się akupunkturą. Nie ma tu istotnych różnic, mimo takiej, że Kinezjologia Edukacyjna, bardziej niż Dotyk dla Zdrowia, utajnia związki z ideologią meridianów w kontekstach scjentystycznej czy paranaukowej nowomowy.

Czasami jednak w komentarzu czy podręczniku przebije się słowo: "meridian". Oto na przykład tzw. Pozycja Dennisona – Pozytywne Nastawienie, będące propagowaniem ideologii myślenia pozytywnego, wszechobecnej w New Age. Jej zadanie polega na tym, że "uaktywnia korę czuciową i ruchową jednocześnie w obu półkulach mózgowych. Język na podniebieniu – łączy układ limbiczny z płatami czołowymi, co stwarza zintegrowaną możliwość efektywniejszego uczenia się i reagowania (w tym ćwiczeniu, integrujemy wszystkie meridiany, w pozycji pierwszej wprowadzamy mózg w stan alfa, to stan nawiązujący do życia płodowego, druga pozycja to powrót do stanu beta [podkr. AP])" (fragment podręcznika).

Mamy tu wyraźną zachętę do doświadczeń transowych, w kórych lewa półkula mózgowa, odpowiadająca za logiczne i racjonalne myślenie, zostanie wyłączona lub osłabiona (ćwiczenia edukinestetyczne mają doprowadzić do wzmocnienia prawej półkuli mózgowej, czyli automatyczne osłabienie lewej). Przypomina to całościowe i pseudomistyczne aspiracje Metody Silvy, posługującej się także technikami wchodzenia w stan alfa i beta oraz odwołującej się do aktywizacji półkul mózgowych. Mimo wszystko na wyższych stopniach wtajemniczenia w Kinezjologię widać już wyraźnie ideologię meridianów.
Oto wymowny przykład odsłoniętych bez ogródek założeń światopoglądowych ideologii meridianów (a nawet propagowania akupunktury i akupresury) na wyższym, II stopniu Kinezjologii Edukacyjnej. Widzimy je już w spisie treści innego podręcznika, który nie jest powszechnie dostępny:

"Pogłębiony stopień kinestetyki edukacyjnej" (7 wymiarów inteligencji)
"1. Przegląd obszaru Akupunktury
2. Procedura stukania
– Stukanie w meridiany
– Stukanie w regulatory ciała
3. Procedura Akupresury
– Punkty Gimnastyki Mózgu (dotyk lub stymulacja)
– Równoważenie pępka
– Odblokowanie meridianów
4. Procedury z "Dotyku dla Zdrowia"
– Masaż meridianów
– Stymulacja punktów i obszarów neuro-limfatycznych" (fragment spisu treści z podręcznika).
W tym samym podręczniku wśród programu o nieco eufemistycznej nazwie "Równoważenie ekologii osobistej", spotykamy propozycje pracy z energiami, która polega w istocie (zwróćmy uwagę na manipulację językiem) na… równoważeniu czakramów, takich jak "Trzecie oko" (powszechnie znane w myśli indyjskiej i w zachodnim okultyzmie) i inne… Mamy tu więc do czynienia nie z naukową "neurofizjologią", ale raczej z "okultystyczną biologią" lub raczej – jak uważa J.M. Verlinde w kwestii czakramów – z pewnego rodzaju "duchowością", opartą o panenergetyczny obraz świata, w którym można spotkać nie tylko "energie", ale i "duchy".

Możliwość komentowania została wyłączona.