Mikołaj Sęp Szarzyński: SONET IIII
O wojnie naszej, którą wiedziemy z szatanem, światem i ciałem
Pokój – szczęśliwość, ale bojowanie
Byt nasz podniebny. On srogi ciemności
Hetman i świata łakome marności
O nasze pilno czynią zepsowanie.
Nie dosyć na tym, o nasz możny Panie!
Ten nasz dom – Ciało, dla zbiegłych lubości
Niebacznie zajźrząc duchowi zwierzchności,
Upaść na wieki żądać nie przestanie.
Cóż będę czynił w tak straszliwym boju,
Wątły, niebaczny, rozdwojony w sobie?
Królu powszechny, prawdziwy pokoju
Zbawienia mego, jast nadzieja w tobie!
Ty mnie przy sobie postaw, a przezpiecznie
Będę wojował i wygram statecznie!