Ufo: diabelska sztuczka?

UFO na świecie

 

Dr Jacques Vallee, specjalista z dziedziny astrofizyki i cybernautyki, badacz zjawisk UFO, wyodrębnił kilka etapów pojawiania się niezidentyfikowanych obiektów latających na świecie. Pierwszą falę "inwazji" stanowiło kilkaset zjawisk na terenie Szwecji i Europy Północnej w 1946 r., następnie we Francji, skończywszy na ok. pięćdziesięciu obserwacjach z Węgier (czerwiec 1947) oraz w USA (okres wakacyjny 1947 r.) Tajemnicze świecące obiekty najczęściej uznawano za maszyny wojskowe USA lub ZSRR, rzadziej za zjawiska o proweniencji pozaziemskiej.

Następna masowa fala rozpoczęła się w sierpniu 1948 roku we Francji, USA i Azji Północnej i trwała z przerwami do roku 1952. UFO pojawiło się także w Polsce i w krajach północnej Europy. Zaobserwowano latające dyski (Szwecja '49) i pierwsze lądowanie statku kosmicznego, wreszcie opisano ufoludki (Francja '52). – Opisywano małe istoty w skafandrach, przedstawiano ślady na ciele wskutek kontaktu z obcymi. Zalew doniesień z Francji trwał do końca 1953 roku; pojawił się też nowy wątek – o samoczynnym wyłączaniu się silników i innych urządzeń pod wpływem tajemniczych obiektów latających.

Kolejne duże fale zjawisk UFO występowały w latach: 1965, 1967, 1972-3. W USA wobec obaw opinii publicznej, powołano specjalną, państwową komisję badawczą pod nazwą Projekt Błękitnej Księgi. Zespół uczonych z Komitetu Condona analizował 1200 doniesień z lat 1951-69, z czego czwartą część stanowiły zjawiska zagadkowe i niewytłumaczalne. Jednak ostateczny raport nastawiony na uspokojenie społeczeństwa odrzucił niepokojące hipotezy i niemal zupełnie zbagatelizował problem niezidentyfikowanych obiektów latających.